21:30 / 23.01.2002 link komentarz (2) | No i dupa zbita, jakos nic nie moge z siebie wykrzesac i nie chodzi mi o loga ale o moje spaprane zycie (jesli moge TO!!! jeszcze tak nazywac,0). Do tego wszystkiego malutki marnieje z dnia na dzien ale podobno o to w tym wszystkim chodzi: spi na nodze i nie chce (nie moze ?,0) jesc. Otworzyl w koncu oczy i nic wesolego w nich nie zobaczylem. Do tego wszystkiego spie po 4 godziny na dobe malo jem niedostateczny z podejscia do ludzi ale piateczka za opryskliwosc i totalne zaniechanie wszystkiego. Od czwartku znowu rzucam palenie ale chyba zly moment na to wybralem (zle-ja mam same zle momenty, wybralem ten gorszy,0). I jak tu nie wyjechac z miasta coby zalozyc hodowle boczniakow...nie wiem, zastanowie sie jeszcze czy te boczniaki to dobry pomysl (moze koszyki wiklinowe ?,0) |