Po weekendzie wybity bark i stłuczone żebra, te same co ostatnio.. ból jaki mi towarzyszy jest nie do oposania.
Mam dość.
Potrzebuję jakiegoś silnego impulsu, który wpłynie na mnie
w taki sposób, że się opamiętam bo na prawde całkowicie przegram swoje życie.
I to jak najszybciej