beyourself // odwiedzony 35635 razy // [city.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (495 sztuk)
02:21 / 14.01.2013
link
W czwartek byłem w Łodzi, w sprawie imprezy którą tam robię za 2 tygodnie. Poznałem nowe miejsca i ludzi.
Piątkową noc spędziłem na dołku, za posiadanie 3,85g.
W sobotę piłem i paliłem u wujka Wiktora, a później na imieninach Arka. W niedzielę obudziłem się po 17stej z ciężkim kacem, nie wiem jak wróciłem do domu. Nic do picia, suszy i telepie mnie jak siemasz, dzwonie do Ryby. Ten podbija pod ookno, zrzucam mu kartę żeby kupił mi piwo, wchodzi na górę i mówi że nie będzie płacił moją kartą i żeby poszedł z nim. No i poszedłem, tak że wróciłem p