23:35 / 16.05.2013 link komentarz (0) | Ujmę to tak - było minęło. Najlepszym stanem dla mnie jest samotność i nie wiem czemu wcześniej dostawałem takiego pierdolca z tego powodu, iż jestem samotny. Co złego jest w samotności? Jak dla mnie są same plusy. Należę do tych osób, które nie umieją rozmawiać, nie wiedzą jak robić wrażenie itd. Tylko mnie się zdawało wcześniej, że ze mną jest coś nie tak. A ze mną jest wszystko ok! Przecież to się wydaje - człowiek nie umie... a huj - prawda jest taka, że nie chce! Ot po prostu nie chce. I nie dlatego nie ma 5 mln znajomych bo jest niedorobiony, tylko najzwyczajniej do dupy mu to potrzebne. 30 lat potrzebowałem i teraz nareszcie czuję się spoko. |