00:36 / 26.01.2002 link komentarz (1) | Dzisiaj mało nie dorwałam jaki¶ gówniarzy. uciekli, na szczescie bo jeszcze bym cos zrobila i miała kłopoty. takie szczyle.ale mnie roznosiło. oprócz tego w pogoni za jednym z nich mało nie wpadłam pod samochód, ale to szczególy.
Mój ojciec strasznie kaszle. na szczescie ja nie mam klopotow z zasnieciem w takich wrunkach jak halas, swiatlo[male klopoty]. nie umiem spac jak jest duuszno.
|