20:31 / 15.01.2014 link komentarz (1) | Przegladajac opinie o dyskach twardych oczywiscie natknalem sie na wypowiedzi za i przeciw konkretnemu modelowi. Rozbroila mnie natomiast ponizsza wypowiedz:
"Zgodnie z prawem Murphy'ego każdy dysk twardy padnie w momencie, gdy mamy bardzo pilną pracę. Ja w jednostce centralnej mam podpięte 3 dyski (Samsung, Western Digital oraz Seagate). Na każdym z nich jest zainstalowany Windows 7 i bliźniacze oprogramowanie. Jak padnie jeden dysk, to przełączam się na drugi. Jak padną dwa, to przełączam się na trzeci. Jak padnie płyta główna, to wyciągam dysk z kieszeni, władam do stacji Welland ME-752SE i podłączam do laptopa. A jak na jednostkę centralną spadnie meteoryt ? Na tę sytuację nie jestem zupełnie przygotowany." |