Więc piszę , nawet bardzo mi się nie chce. Ale piszę, bo w poczuciu silnego obowiązku odnalazłam natchnienie.
ah.
jakie to wspaniałe, jutro na nartki. z pania z polskiego. ale będzie zabawa.
musze sie przygotowac do nart. psychicznie, wiec zaraz musze isc złozyc ofiare i sie pomodlic.