beyourself // odwiedzony 35669 razy // [city.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (495 sztuk)
02:15 / 19.08.2016
link
Czytam tak swoje posty z przed kilu miesięcy i zastanawiam się, kto je pisał? Świadomość rośnie z dnia na dzień ale wciąż mi tak dużo brakuje. Zmieniają się schematy, myśli płyną innym torem ale wciąż się odwracam. Wciąż coś, wciąż jakoś tak na pół gwizdka, żyje. Mój wieczny sen, moja kolejna nieodrobiona lekcja. Wciąż z eN i wciąż jedziemy górską kolejką. Ja i Ona to kiepska kombinacja, wiem to od dawna ale wciąż. I nie umiem i nie chce tak tego zostawić. Unoszę się ambicjami faceta który to ogarnie, tylko szlag by trafił wszystkie wątpliwości. Kurwa... Niby inny ale wciąż ten sam ja?



I jak zwykle miałem inaczej zacząć ten wątek ale, jak zwykle.


Ludzie od zawsze szukali schronienia w wierze. W wierze czyli w nadziei i drugim człowieku który tę nadzieję tworzył. Świat iluzji zbudowany na siatce geometrycznej, którą z kolei stworzył Nieskończony. Jesteśmy tylko lub aż, sumą swoich czynów które nas określają. Za które zostaniemy rozliczeni w ostatnich momentach tego życia. A czasu jak mówią źródła jest coraz mniej..

Dlatego moim postanowieniem na następny miesiąc jest jedna rzecz, bycie samowystarczalnym w każdym aspekcie.