22:17 / 28.01.2002 link komentarz (1) | chcem mi sie spac, ale to u mnie njormalne i jush weszlo mi w krew.
oczywiscie nie obeszło sie bez jaj.
wiec ja w drodze powrotnej jechałam z anka, pomijajc hasełka ze strony Anki typu :"pobaw sie zemną" było nieźle. Później poszłam usiąść do Madzika na kolana, dla jaj. Z Madzikiem siedział szubi[jechaliosmy autokarem] . po chwili polozylam na kolanie Madzika rece i zaczelam sciskac[ona ma tam straszne laskotki. ale jakos nie zwrocilam uwagi ze sie nie smieje.
Po chwili poczułam czyjąs dlon na rekach. popatrzylam a to rece szubiego! on mowi :"to moja noga". dostalam tak histerycznego ataku smiechu, ze.. normalnie.. ale mi glupio.. |