02:35 / 03.04.2019 link | Doszedłem w pewnym momencie do ściany lub może nawet przepaści.
Spojrzałem na swoją rodzinę i zrozumiałem że tu jest kompletny wzorzec który mi umykał, paradoksalnie wzorzec którego nigdy nie było. ciężko jest zaakceptować fakt że Twoi rodzice nie ogarniają tak jak powinni, że rodzina jest taka a nie inna i tylko Ty to widzisz. że widzisz znacznie więcej i patrzysz znacznie dalej niż oni, że nie ma zrozumienia a co za tym idzie oparcia. mimo że jakieś tam jest to nie spełnia one Twoich oczekiwań. no i właśnie. odwróciłem to bo jak spojrzałem na siebie i wszystko inne z dystansu zrozumiałem że UWAGA TO BĘDZIE TRYWIALNE I MEGA BANALNE. Wszystko zaczyna się i kończy na Tobie. Więc jeśli chcesz coś zmienić, zmień coś w sobie. Teraz patrze na moją rodzinę jak na wcześniejsze wersje siebie, siebie jako istoty która nie ogarnia podstawowych rzeczy. więc już mnie to nie drażni tylko sprawia że muszę o nich zadbać. bo jeśli wiem że jestem dalej a oni nie są to nie wytłumaczę im tego, ale mogę pokazać przez pryzmat serca.
No i tu dochodzimy do meritum. do drzwi które otwierają wszystkie inne.
jeśli nie wiesz czym jest miłość, jeśli nie kochasz sama siebie to nigdy nie dasz jej innym. I UWAGA KOLEJNY TRYWIALIZM
Bóg, Nieskończoność, Wieczne życie, Źródło jest miłością. A że miłość to najpotężniejsza energia w całym wszechświecie i na wszystkich płaszczyznach, bo to ona jest Boską Kreacją i Nie skończoną Mądrością to wszystko inne przestaje Cie dręczyć. Bo jeśli Bóg ze mną, to kto przeciwko mnie? 😉
No i z drugiej strony jeśli Bóg ze mną i wszystko inne z Bogiem, Źródłem to nie logiczne jest żeby robić coś przeciw drugiej istocie. Bo w efekcie robisz coś przeciw nie tylko Bogu, ale i sobie.\ |
|