12:45 / 03.02.2002 link komentarz (1) | swiat schodzi na psy... klotnia wczoraj wieczoram z Witenem moja wina wiem ale nie napadaj tak na mnie sorry nie chcialam wybacz. Szczepan ja tez mam dosyc... Ola czemu nie odpisujesz...? mam zly humor nie moge sobie miejsca znalesc we wlasnym domu na wlasnym osiedlu tak od wczoraj wieczorem wyszlam sobie ok23 z domu ide ide bes celu nie mam celu i gdzie bylam nie wiem wrocialam po godzinie nie doszlam nigdzie na pytanie gdzie bylam odpowiadam nigdzie Bylam w starych miejscach w moich oazach ktore z jakis powodow przestaly nimi byc. Chrzanic takie osiedle tu byl ktos tu stalo sie cos ide dalej mijam bloki tu mieszka ktos tu bylo cos ide przy ulicy staje tu jechalanm z kims tu bylo cos same wspomnienia tylko jak tu odroznic wspomnienia od przeszlosci ide koniec przemyslec siadam a na tej lawce siedzialam z kims tu bylo cos wstaje lapie autobus siadam bo miejsca sa nim jechalam z kims tu bylo cos wysiadam patrze tu tez kiedys bylam z kims nie ma miejsc dla mnie nowych tylko czemu czasem odkrywam je na nowo? robie bilans stje w jednym miejscu tu bylam z Krzyskiem tu bylam z RA tu bylam z mmz ide dalej staje znow i znow to samo ale za kazdym razem to inne miejsce bylo: pierwsze spotkanie pierwsza klotnia pierwszy pocalunek kilka metrow dalej inaczej zupelnie odwrotnie od konca od srodka od poczatku. Czemu pierwsze spotkanie klotnia ktora trwa chwile bo o glupstwo i pierwszy pocalunek jest jeden tylko jeden raz. Wracac do nich mozna wie znie ale nigdy ich nie powtorzysz... Krzysiek jakbym wtdy sie zgodzila swiat by wygladal inaczej kto wie moze caly czas razem caly czas nieodlacznie moze tak trzeba bylo postapic Ra jakbym wtedy sie nauczyla swiat by wygladal inaczej kto wie cay czas razem caly czas nieolacznie moze trzeba bylo sie przylozyc MMZ jakby, wtedy powiedziala prawde bez strachu ze zle zrozumiesz swiat wygladal by inaczej kto wie moze caly czas razem caly czas nieodlacznie moze trzeba bylo powiedziec zostan a Ty bys zostal...trzy wielkie lub male podziekowania dla moich trzech wielkich lub malych milosci dla czegos co mnie zmielo czegos kazde z osobna nauczylo czegos co bylo silniejsze ode mnie czegos co nie weim czym bylo konkretnie czegos przed czym sie bronilam i za kazdym razem nie ustapilam czegos co daje sens zycia czegos za czym chce sie ogladac ale... znienilo sie we mnie za kazdym razem co innego ale zmienilo na gorsze na lepsze nie weim co mnie nauczylo? jak zyc by przejsc przez zycie i byc mniej lub bardziej na bol odpornym Ola mowi zawsze po najgorszej zimie i tak wiosna przyjdzie tylko kiedy wiosna przyjdzie do mnie? co to tak naprawde bylo? nie wiem... milosc mlodziencza, odnalezienie stabilizacji, poczucie bezpieczenstwa czy to milosc w ktoryms przypadku byla? nie wiem... i raczej sie nie dowiem juz... czemu ani za pierwszy razem za drugim i tym trzecim nie umialam sie zatrzymac odwrocic i powiedziec mam szczescie? bieglam dalej razem z tym co dzialao sie obok mnie obok mnie i ich- oni staneli wolali zatrzymaj sie cofnij ja tego nie umialam zrobic za ciezko wracac do przeszlosci bo mnie przeraza zbyt straszno isc w przyszlosc bo nieznana. caly czas w terazniejszosci caly czas z dnia na dzien caly czas pospiech zaduszka ale biegne dalej nowe znajomosci przyjaznie milosci pyk nie ma nic pustka tylko by dalej isc wczoraj pierwszy raz sie zatrzymalam moze wczoraj zrozumialam czegos cezgo nie moglam nie chcialm zrozumiecto mnie preroslo skonczylo sie upadlam plakalam czulam? boje sie uczuc nie znam uczuc strach odrzucenie smutek to co znam milosc co nie przeminie dobroc bez interesowna przyjazn na wieki...-gdzie tego szukac? ile swiec zapalek spaic trzeba zeby trafic na to? wczoraj poczulam szczescie znalam trzech ludzi ktorzy oze czuli to przy mnie ale moj strach moja glupota moj egoizm kazal mi odejsc bronic sie przed jakimis uczuciami kazal uciekac wiem moja wina moja wina moja wona wiem moja wina moja wina moja bardzo wielka wina kazdy chcial cos we mnie zmienic na sile-moze kazdy chcial dobrze K-odwage przed zyciem Ra- odwage oprzed uczuciami a MMZ- wiare w uczucia nic nie pomoglo jestem taka jaka bylam otaczam sie ludzmi ktorzy nic nie chca ode mnie niczeg nie chca nauczyc do niczego zmusic ZLE takim ludziom na mnie niezalezy
mam przyjaciol kilka:Ola Kasia Karolina pyk krag sie ostatnio zawezyl wypadli nie ktorzy chcieli dobrze tylko dla siebie zostawili gdy nie bylam potrzebna Dziewczyny zawsze byly moim swiatelkim w tunelu wiedzialy co dla mnie dobre co zle tylko ja ich nie sluchalam Kasia-K Karolina i Ola i Kasia-Ra i mmz a moze lepiej napisac tak jak bylo Krzysiek MMZ Ra i MMZ dzieki dziewczyny
koncze ten nlog na razie ale nie bojcie sie po tej spowiedzi TANISHA JESZCZE WROCI MOZE NAWET JUTRO:,0)
duzo milam przyjazni malo miejsca na milosc moze za malo ale jest dobrze odchodze samotniew zadnym sercu nie ma zalu |