22:30 / 18.02.2002 link komentarz (2) | zwariowany dzien...mielismy uciekac klasa z polskiego bo nam niepodrodze bylo:PPP i co z tego wyszlo? 4 osobki wyszly ze szkoly a pozniej sie wrocily i zastalismy ich pod klasa czekajacych na lekcje-widok godny pozalowania.i to byli chlopacy!!!!!! nie chcieli uciec....moja klasa nie jest zgrana ale za to jest tak przegieta ze to poezja normalnie bo zeby chlopacy bali sie zwiac a dziewczyny zeby ich namawialy??? przegiecie.potem popoludniu przyszly do mnie kumpele zeby sie uczyc chemi bo jutro sprawdzian i bylo ich 6 hehe juz sobie mozecie wyobrazic jak wygladala nauka.kazdy krzyczal nikt nic nie rozumial, ogolne zamieszanie i skonczylo sie na gadaniu o glupotach.tak wlasnie wyglada moja nauka:PPP wyszlo tak ze nic sie nienauczylam ale za to sie posmialam do woli...milo bylo:,0),0),0),0) ogolnie fajny dzien |