00:42 / 26.02.2002 link | Ostatnie sloneczne zachodzenie jakos bez snu..juz kolysanie symfonii # 5 nie pomaga. Cwiczenia typu wysilkowego przypominaja o piasku.Nie pytam Anny o nic wiecej.wiec....
rodzice juz sa,,na troszeczke.wszystko sie zmienilo.
Chce aby ostatnie z pierwszych obecnych bylo lepsze.Jest milo, cieplo i nie ma czasu. Ponownie wyjade tam gdzie nie mozna sie dodzwonic. Nie ma za wiele wyboru,,czuje tylko latanie...te w cumulusach i te na poscieli.
|
|