22:43 / 04.03.2002 link komentarz (1) | Olcia 1 dzien w szkole po chorobie, ja dzis mialem odbebnic caly tydzien, ale oczywiscie serduszko zabilo z rana i popedzilem do Oli do szkoly, zeby posiedziec z nia na dyzurze. Potem zalatwilem troche spraw na miescie i kolo 15 20 odebralem Ja z meczu - potem chwilka u Niej w domu i pojechalismy na pizze do Scavena i Olci - niestety, okazalo sie, ze Scavena nie ma a Olcia nie moze wyjsc z domu.. Fakinszit. Aa, za to wpadl do niej Fakt z kumplem jakims i tyle tego, zmylem sie z Ola do domu.
Ale za to burzuazja - taksa do Niej pod sam dom i potem do mnie. Rachunek = 52 zl. Ale co tam, kasa jest do wydawania. Szkoda, ze nie skusilem sie na nalesniki Olci, glodny bylem a z pizzy nic nie wyszlo. Olcia mowi, ze uzyje 100 razy slowa "Ola" wiec musze troche.. Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola, Ola - teraz ona jest mna i moim zyciem, moim oczkiem w glowie hihi. Zmykam, moze potem cos dopisze.
Aaa bylbym zapomnial, ze w sklepie spotkalem kumpla, z ktorym dawno sie nie widzialem, kupil sobie nowe autko - mondeo 2.5l v6 z 99 roku w nowej budzie. Oczywiscie musielismy porownac czy moja Hondziawka lepiej chodzi, wiec po Domaniewskiej kolo 20 30 szalaly 2 samochody hehe:,0)
mexx |