23:27 / 10.03.2002 link komentarz (2) | Kolejna sobota z ktorej jestem zajebiscie zadowolony:,0) Znow nikt nie mogl albo nie chcial nigdzie jechac. Zapowiadalo sie za jak zwykle na melanz jade tylko ja z Balim (wielkie Yo ze zawsze masz czas na piwo z ziomkiem,0) i Maro, ktory w prawdzie nie mogl jechac z powodu pewnego przypalu, ale wypilem sobie z nim browarek, pogadalem, troche wspomnien z czasow kiedy chodzil jeszcze na Jumo..... No ale jechac tak na dluzej nie mogl.
Myslalem ze bedzie tak jak zwykle..... Ale wpadlismy na pomysl, zeby uderzyc do pubu, w ktorym inny ziomek Jacek, ostatnio spedza duzo czasu. I to byl idealny pomysl:,0),0),0)
Mimo ze sama miejscowka wydawala sie na poczatku strasznie zejsciowa, to potem okazala sie niezla. Bylo kilka znajomych osob, kilka innych poznalem (wszystkich pozdrawiam,0) i po wypiciu kilku piwek zrobila sie zajebista impreza:,0),0),0) Jezeli tam jest tak zawsze to mozecie sie mnie tam czesciej spodziewac!!
Bylem w eleganckim stanie wracajac do domu... I to wlasnie kocham w sobotach:,0),0),0) |