basiek // odwiedzony 38005 razy // [nlog/ucieczka do lepszego świata/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (154 sztuk)
14:52 / 15.03.2002
link
komentarz (0)
10:31 2002-03-14

13-stka nie jest jednak dla mnie szczesliwa liczba. Dobrze ze kolejna bedzie dopiero za miesiac. Wczorajszy dzien byl bardzo meczacy i niezbyt przyjemny. Na spiewie facet tak mnie wkurzyl ze wyszlam trzasnawszy drzwiami. Niecierpie jak ktos na kogos krzyczy. Przygotawalam ta cholerna piosenke tak jak nalezy. On sam potem przyznal ze to bardzo trudna piosenka. Wycwiczylam porzadnie. Sasiedzi pewnie mnie przeklinali na czym swiat stoi. Dopielam swego. Zaspiewalam mu, pochwalil czesc, ale nie szczedzil uwag co do reszty. Poszlam do niego uczyc sie techniki spiewania, oddychania, tego czego nie wiem a on mnie nie uczy tego tylko kaze DOBRZE spiewac. Krzyczy, ze nie uruchamiam przepony a nie pokaze mi jak poprawnie dysponowac oddechem. Przeciez sa odpowiednie cwiczenia i on je zna, nie pokaze. Skoro on mnie nie uczy tego czego chcialam to zastanawiam sie nad tym by zostawic to. Mocno sie wczoraj zdenerwowalam. Poszlam na "Wladce pierscieni" i to bylo madre posuniecie. W trakcie filmu uspokoilam sie, poryczalam troche a potem wracalam do domu spacerkiem, z pelna glowa mysli. Nie chcialo mi sie isc od razu do domu, wiec pochodzilam po osiedlu. Byl piekny wieczor, cieplo i pogodnie. Gwiazdy swiecily bardzo jasno. Zalowalam ze nie moge przeniesc sie na kilka chwil do swojego ulubionego lasu i tam pospacerowac.
A film byl piekny. Te niespelna trzy godziny minely mi bardzo szybko i tylko wibrujaca od czasu do czasu w plecaku komorka przypominala mi o swiecie realnym. Ech, gdyby tak Amerykanie z takim kapitalem i mozliwosciami chcieli zrealizowac Wiedzmina. I tylko zal, ze do kolejnej czesci "Wladcy" trzeba czekac niespelna rok. Warto bylo sleczec nad projektem by obejrzec ten film. Efekty byly niesamowite.Z tych efektow najbardziej mi sie podobala "walka" Galadrieli. Kojarzyla mi sie mocno z negatywem zdjecia i chyba na tej zasadzie to robili. Wywarla na mnie ogromne wrazenie. Poza tym kazda rasa wygladala tak jak powinna. Elfy byly piekne, hobbici niscy, krasnoludy tez. Pewnym wyznacznikiem tego czy film mi sie podobal czy nie, jest moj tylek. Na "Quo vadis" zaczal mnie bolec po niespalna polgodzinie ogladania a wczoraj nie zmienilam pozycji siedzenia ani razu!
Ech, czas ubierac sie i biec na zajecia. Dzien jest paskudny. Wieje wiatr i pada deszcz. Jednak obowiazek wzywa...