22:48 / 19.03.2002 link komentarz (0) | czemu jest tak ze niektorzy nie moiwa tego co mysla i potem wychodza z tego nieporozumienia...dlaczego jak sie kogos lubi to sie robi na przekor i okazuje sie mu antypatie zamiast sympatie i jest sie dla niego zlosliwym....czemu w koncu inni najpier ci cos robia a potem przepraszaja....ja bym wolala zeby nikt mi nic zlego nie robil i nie musial pote przepraszac. tak by bylo lepiej heh nio ale "live is brutal" hm...trzeba sie najpierw zastanowic c sie robi- moze wtedy nie trzeba by bylo przepraszac tyle. meczy mnie jeszcze cos ale to moze kiedy indziej napisze. tak kicccia masz racje kochanie nie wolno sie bawic ludzmi....nikt nie ma do tego prawa wiec czemu czuje ze tak wiele osobek sie mna bawi??? cmoqsssssssssssssss |