16:14 / 23.03.2002 link komentarz (0) | Piekny postapil tak, ze Vi nie potrafi tego zrozumiec na zaden sposob. Skorzystala z jedynego wyjscia, jakie pozwolilo jej zachowac twarz w tej sytuacji. Zwyczajnie przeszla mu przed nosem za reke z Nim. Miala nadzieje, ze zobaczyl, ze przyjrzal sie uwaznie i zrozumial. Miala ochote zasmiac mu sie w twarz. Za co ? Za to, ze powiedzial, ze Vi ma ladne oczy. I pozniej zrobil cos, co Visenna odebrala jako chcec splawienia jej. Tylko ze ona nie narzucala sie ani przez chwile, nie chcialaby nawet niczego. Ma swojego chlopaka, wiec czego Pikeny od niej chce ? Prosze bardzo, daje spokoj, nie bedzie zadnego spojrzenia, ukradkowego usmiechu, NIC. Vi nie zaluje. |