Nic nie poradzę. Uczyć mi się nie chce. Nie będę!
A od Małysza to już mam mdłości. Całe szczęście, że skoki dziś po raz ostatni w tym sezonie :,0)
No i ciacho bym zjadł, a słodyczy w domu jak na lekarstwo. Przeszedłbym się do sklepu, ale chodzić też mi się nie chce... Może mi ktoś przyniesie? ;,0)
|