wlasnie wrociłam ze spaceru z pieskiem. ale zimno brrr mimo chlodu mi bylo strasznie wesolo i ciagle sie smiałam. byla ze mna moja kumpelka Kaska. kupiłysmy sobie na wage rurek z nadzieniem i sie opychalysmy...kaska jest moja najlepsza przyjaciolka jest po prostu THE BEST :P hehe ide spac...dobranoc papa