00:13 / 01.04.2002 link komentarz (4) | mam nadzieje ze wszystkim siweta minely milutko i ze wszyscy sa zadowloleni. mi dzien minal szybko. rano do kosciola potem na cmentarz i do cioci na obiadek. u cioci posiedzialam dlugoooo i sie sweitnie bawilam i wogole sie posmialam. ciocia ma nowego pieska takie wielkie ydle ale normlanie taki kochany misieq. na poczatku bal sie mnie a potem sie nie chcial sluchac mojej cioci tylko mnie i wogole sie z nim bawilam. oczywiscie jak takie cos na mnie skoczylo to malo sie nie wywrocilam:PPP no i pobruddzil mnie piesek troszke a dla mojego ojca to byla oczywiscie klejna niepowtarzalna okazja zeby mnie opieprzyc. wogole dzis znow na mnie najezdzal kiedy tyllko mogl i znow ze mnie robil niedobra nieodpowiedzialno nieczula id. wogole to mnie dzis tak podsumowal....ciocia powiedziala ze dziecko hihi bede miala za jakies 5 lat i ze tak akurat a ojciec sie tak na mnie spojrzal i powiedzial dobrze bedzie jak za dwa lata bo niewiadomo co ona robi....tak jakby mi dawal do zrozumenia ze boi sie zebym wczesniej nie zaszla w ciaze. wogole nie rozumiem czemu z takim czyms wyjechal bo juz dawno nie mialam chlpaka, jescze nie widzial zebym sie chociazby calowala z chlopakiem a tu mi z takim czyms wyjechal. moja rodzinka sie tak na mnie spojrzala....a ja sie poczulam jak ostatnia [cenzura] juz nie mam sil w takich sytuacjach. ylko moja mama gdzies odejdzie to mi dogryza i wogole uz ze soba nierozmwaiamy. jak tak dalej poojdzie to ja naprawde psychicznie tego nie zniose.....ach mniejsza o to. ogolnie swieta mam cudowne. ciocia i wujek mnie chwalili caly czas i babcia mama byla szczesliwa wiec siweta piekne a ojcem sie nie przejmuje-dalej tweirdze ze to wplyw tej operacji kotra ma przejsc. martwi sie nia wiec ma prawo sie denerwowac i odreagowywac.:,0),0),0),0),0),0) cmoqssssssss dla kiccci oli hexa pawla ewki i wogole wszytkich:PPP |