15:11 / 01.04.2002 link komentarz (2) | Hmm Mexx co ja moge rozumieć czy nie rozumieć.To co sie stało to szczerze nie moja sprawa i nie powinnam sie wpieprz.. bo to tylko pogorszy sprawe.Nie będę też stawać po żadnej stronie,bo to nie jest moje zadanie.Moim zadaniem jest to zeby pomóc Oli-mojej najlepszej przyjaciółce (od zawsze i na zawsze,0), zeby w tych co nie da sie ukryć trudnych chwilach ulżyć..i spróbować ją troche rozerwać.To niestety wszystko co moge zrobić.
Mam nadzieje ze wczorajszy dzien spowodował ze jest jesj troche lepiej...Chyba nic dodać,nic ując na ten temat.
olcia |