23:35 / 01.04.2002 link komentarz (1) | Dzien dobry... spotkanie bylo...bardzo mile:,0),0) Udawalismy,ze nie bylo tych 3 lat bez kontaktu:,0),0)Najpierw poszlismy ,spod kina, za WDk :,0) potem na piwo,piotem do nieczynnej pizzeri,potem do pizzweri na 2 koniec miasta, potem Ojciec Kachy podwiozl mnie i Dominika na Kanaly.. potem jakies pol godziny, no,moze 20 minut sobie gadalam sam na sam z Dominikiem... hmm, kurde..to juz dorosly facet,ze sie tak wyraze:,0),0)Ale nie pozbyl sie swoich nawykow, gdy czegos nie doslyszy nadstawia w charakterystyczny sposob glowe+ucho:,0),0) Milo bylo wreszcie powiedziec "Dominik":,0),0)A ...hmm,powiedzial mi,ze jak bede w Gdansku to zebym zadqwonila,to gdzies na piwo skoczymy... AAA!!I spotkalam sie z Ola Dominika (strasza siora:,0) wysciskalysmy sie,bo sie wieki nie widzialysmy, i wlasnie tez popwiedziala,ze musimy zaliczyc pare pubiow w Gdansku.. w ogole, bylo milo powspominac..jak ojeciec nam na koniec 6 klasy kupowal piwo,i w sztani je obalalismy,ehhe... nom...postanowilismy na koniec roku, moze zlaczymy tozmoimi urodzinami,a moze nie:,0) spotkac sie stara klasa... ale juz wiemy jakie beda tego nastepstwa...HMMMM.... jej,ale sie ciesze,ze wreszcie sie spotkalismy.. i,ze wreszcie oboje dojrzelismy do normalnego spotkania... 3mta siem ludziska :,0) |