17:51 / 02.04.2002 link komentarz (0) | 00:14 2002-03-29
"Każdy ma jakiegoś nicka, każdy jakiś serwer ma
a ja w domu mam kompika
pine, telnet, ssh"
Takie rzeczy się układa gdy wraca się wieczorem do domu. To oczywiście ma melodię z moich lat dziecięcych. Ech, to takie małe zboczenie z ukłonem w kierunku sieci ;,0)
Dozorca prania programowanego i wirowania wysokoobrotowego - oto jest moje stanowisko przez najbliższych 40 minut. Nie miała baba co robić po nocy to włączyła pranie.
Pozwolę sobie tu zacytować pewną rzecz. Stworzyłam to rok temu a inspiracją było opakowanie po chipsach. Śmiałam się z tego do łez.
"Instrukcja dotykowego kontaktu intymnego.
(Korzystajac z okazji chcialabym pozdrowic chomika, papuge, psa sasiada i ciocie Fele.
;P>>>>>>>,0)
Instrukcja dotykowego kontaktu intymnego w kilku smakach:
- gorzkiego zawodu
- slonego rozczarowania
- krwi i wypluwanych zebow
- bezsmakowa.
Basiek Co. Ltd. Itp. Etc. z ZOO nie gwarantuje niczego, wrecz wzbrania sie przed odpowiedzialnoscia za skutki Instrukcji. Firma nie posiada certyfikatu zapewnienia jakosci ISO 9002 za to posiada WinShit 98, misia z dziura w brzuchu i nie zaplacone rachunki za komorke (nieprawda, ze mam najnowsza plyte Just 5 z autografem Agnieszki Chylinskiej!!!,0).
Sklad: chyba wszystkie litery polskiego alfabetu, troche miejsca na dysku i stracony czas czytelnika poswiecony na przeczytanie tych bzdetow.
(Pozdrawiam rowniez mrowki faraonki bedace na goscinnych wystepach w mojej kuchni,0)
Przechowywac w wirtualnej rzeczywistosci.
Pisane w bardzo goracej atmosferze zimnej, pochmurnej i kwietniowej nocy.
Jesli produkt nie spelnia panstwa oczekiwan to prosze uniesc reke na wysokosc glowy, zgiac palec wskazujacy i popukac sie nim w czolo.
(Zapomnialam pozdrowic to cos co skrobie w szybke mojego piekarnika,0)
Instrukcja:
1. Uniesc prawa reke.
2. Przeniesc ja na noge kobiety.
3. Opuscic reke na owa noge.
4. Wykonywac ruchy posuwiste wzdluz tej nogi.
5. Jesli masz jeszcze wszystkie zeby to wroc do punktu 4.
(Ciociu, mam pluskwe pomilenijna!!! Przywiozlam ja z ostatnich wakacji w Chalupach, Macius zlapal ja w szybie wentylacyjnym naszego osrodka!!!,0)
6. Jesli sie znudzi to:
- uniesc reke,
- przeniesc ja na np. krzeslo
- podeprzec sie nia wstajac
- wyjsc rzucajac przez ramie pozegnanie.
7. Natomiast, gdy masz caly czas wszystkie zeby i nie znudzi ci sie
wykonywanie ruchow posuwistych, mozesz zmieniac umiejscowienie
swojej reki, pytajac wczesniej kobiety, czy jest wolna.
Niniejsza instrukcja jest tylko wskazowka, ktora ma za zadanie dac wyobrazenie o dotykowym kontakcie fizycznym na pierwszej randce z kobieta.
Scisle przestrzeganie owej Instrukcji nie jest wymagane, wrecz wzbraniane.
Copyright by Basiek&Krupiki Band
Bialystok Rulez 2001"
Oj, to już rok spędziłam z moim kochanym komputerkiem. Mam nadzieję, że spędzimy jeszcze razem wiele upojnych i twórczych lat ;,0),0),0)
Przydałby mi się masaż pleców i nie tylko. Taki mocny... przynajmniej na początku. Mrrauuuu... Ojej, i co ja narobiłam. jest późna noc z głośników płynie dość... hmm... zmysłowa muzyczka a do tego wyskoczyłam z tym masażem. Ach, wtulić się mocno w męską pierś, utonąć w morzu doznań. Upoić się smakiem, zawrócić w głowie pieszczotą.
Wkroczyłam na grząski grunt. Zastanawiałam się dziś skąd biorą się zdrady. To pewnie zależne od charakteru i innych cech. Analizowałam swoją przeszłość myśląc nad tym, czy ja tak naprawdę jestem wierna. Przez dwa lata nie obejrzałam się za innym facetem będąc z Tomkiem. Nie obchodzili mnie. Kochałam go bardzo mocno (nadal kocham, bo miłość się nie kończy,0), czułam się kochana i to mi wystarczało. Absorbował mnie straszliwie, pewnie przez jego nieprzewidywalność. Nie było nawet czasu na to by myśleć o zdradzie ;,0) Z innymi było zupełnie inaczej. Paskudny mam charakter pod pewnymi względami. Trzeba nie lada pomysłowości, cierpliwości i innych cech by zatrzymać mnie przy sobie. Musi mnie mocno trzepnąć serducho bym twała przy swoim wybranku. No cóż, to się roztrzyga w ciągu pierwszych tygodni. Nie oszukujmy się, będę uroczą panną (nigdy starą,0) ;,0) Będę wiedźmą, tak... A czy ja nią juz nie jestem? ;> To co w takim razie robię w czasie pełni księżyca w domu??? No tak, mam zwolnienie z powodów technicznych i zdrowotnych. Nie dość, że jestem kilka dni po bańkach to w dodatku silnik w miotle "kaszle". Dolecieć nie mogę, tańczyć nago tym bardziej. Ot i taki pożytek.
Z ogromnej góry roztacza się widok na piękną dolinę. Stoję na niej a ciepły acz mocny wiatr pobudza wiekszość zmysłów. Rozwiewa włosy, opina ciasno uda i łydki materiałem zwiewnej sukni. Wszystko drga, pulsuje. Przymykam wolno oczy, leniwie. Unosze głowę nabierając w płuca powietrza. Chłonę zapachy wiatru i słońca, ziemi i nieba. Piersi unoszą się w rytm głębokich oddechów. Z jednym z nich podnoszę i wyciągam przed siebie ręce dłońmi do świata.
"Elija mari ba kalija lotha nam luna"
Niski, zmysłowy głos, któremu nie sposób sie przeciwstawić. Łączy kilka neutralnych mocy tworząc... Otwieram wolno oczy.
Ktoś pytał czy mam zapałki? ;,0)
Uwielbiam ogień... i wodę. To może śmieszne i absurdalne, ale nie mam problemów z ogniem. Wiatr gasi zapałki na cmentarzu na Wszystkich Świętych? Nic podobnego, u mnie żadna zapałka nie zgasła a wszystkie lampki palą się aż miło. Rozpalić ogień w kominku? Antek, "opiekunka ogniska domowego" to piękny komplement :-,0) Uśmiecham się w takich sytuacjach i mówię: córka strażaka to podpalać musi umieć.
W kwestii świąt.
Dla łasuchów zamieszczam przepis na pyszny sernik świąteczny (podbijam nim serca, nie tylko męskie ;->,0)
Składniki na ciasto
1,5 szkl mąki,
1 jajko
7 dkg masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 szkl cukru pudru
Wszystko razem zagniatamy, po czym rozwałkowujemy i wykładamy spód dużej blachy.
Masa serowa
1 kg sera 2x zmielonego
1/2 litra mleka
2 budynie
30 dkg cukru pudru
6 żółtek
4 łyżeczki oleju
Żółtka rozcieramy z cukrem i dodajemy stopniowo twaróg oraz olej. Następnie wlewamy rozrobione z mlekiem budynie i miksujemy.
Pozostałe 6 białek ubijamy na sztywno, dodajemy 3 łyżki cukru (kryształ,0) i 20 dkg wiórek kokosowych (najlepiej dużych i grubych,0) i mieszamy delikatnie z sernikiem.
Wszystko wylewamy na ciasto. Pieczemy około 60 minut w temp. 200-220 st. C. Wierzch ma być dość mocno zarumieniony.
Życze smacznego.
Jutro będę go piec. Czeka mnie też krojenie warzyw na sałatkę w myśl zasady "widzisz i wiesz co jesz", drobiazgowość w czasie tej czynności jest mi zupełnie obca ;,0)
|