Bolesnie i z gleboka pokora przyznaje ,ze ubostwialam,,tak niestety czas--ubiegly--Ksiedza Tischner-a...teraz pozostaje pocieszanie sie wielkim autorytetem w dzielach i dialogach...natura przestrzeni czasu jest nierozsadna w tym
przypadku,zatrzymala nierozwiazywalny dotyk madrosci.