12:05 / 09.04.2002 link komentarz (0) | No i nowy dzien :,0),0)..jej..ale wczoraj sie wkurwilem...dostalem zjebke...i to niezla...bo kierownik zadzwonil i mnie od ostatnich pedalow wyzwal...i co sie pozniej okazalo...bezpodstawnie...kurwa..jak ja nie lubie takiego domniemanych oskarzen....na koniec rozmowy jak wyszlo ze to nie moja wina..to powiedzial.."aha, to narazie"....noooo kuuuurrrwaaaaaa...ludzie chowajcie swoje BOGATE dzieci....wiele do zyczenia pozostawia traktowanie pozniej przez nich pracownika w pracy...eehh...szkoda gadaac...dalem se siana..i sie nie odzywalem...huj by to dalo...z mlotami nie ma co sie w gadke wdawac...eeeeee......dzis ostatni dzien przed wolny....i 3 dni freeeeeee.....jak dobrze :,0),0),0)...hihi...ide popracowac ;,0),0) |