03:15 / 23.10.2000 link | Na kolejnym spotkaniu GK,,,zaczelam--zmuszona rymowac--tak tak,,wiem--
bez komentarza,ale pewien sasiad--zaskoczyl mnie--brzmial prawie jak
teledysk--a wszystko "wymyslal na zywo",,to chyba mozna nazwac talentem.Wybieram sie na The 26th Anniversary of Hip Hop culture and
the UNIVERSAL ZULU NATION,ale to dopiero w grudniu.Juz wspomniany
sasiad, zabiera nas---ja + przyjaciolki na The "Source" YOUTH hiphop.
Moze ostatnio przesadzam z hh,ale tam zawszwe jest bardzo orientalnie i interesujaco..i cala otoczka w stylu--kazdy wszystko moze...w ramach ukoncertowania bylam w sobote na koncercie w konsulacie--ale hmmm,,,,nastepnym razem jednak musze bardziej krytycznie wybierac.Koniec..Anna wrocila z gor i nadal jest zachwycona ruda jesienia. |
|