06:37 / 06.11.2000 link | Prawie dokladnie rok temu,,ta pewnej imprezie,,bylo bardzo zimno
po drodze,,ale ogolnie ciekawie.kupowalam sobie--pamiatke--recznie
wykonana,,pomalowana itd..jakis grezmol podpis.Wiec prawie place..
ale hmm,,straszne zdzierstwo-przynajmniej jesli chodzi o material.
Pytam sie wiec (bez angielszczyzny prosze,0) co to za rypofffff,a
nawet przystojny facet z brudka zaczyna o dziwnej filozofii,,ze to
tak z idealow ,,ze to wogole dla organizacji itd.Spytalam sie tylko
w takim razie..no to milo--kings...i po tem zulu--i aha nie ma jak
to interesy--zawodowe na zawodach--oburzyl sie strasznie--zamotal sie
w interpretowaniu jak to jest kiedy jest dla wszystkich i w koncu
sprzedal mi -tanio bardzo tanio...wiecc ja zadowolona,,zupelnie nie
swiadoma...ide sobie po reszte atrybutow..i nagle.Okazalo sie ,ze
owy pan,,to---dosyc wazna--powiedzmy popularna postac--taki idol ..i
zalozyciel--hmmmm.Niektorzy wierza w to co robia,,nawet jak to jest
strasznie glupie,,i czasami drogie.Mam--chyba--ponownie spotkac tego
pana--tym razem nic od niego nie kupie.
|
|