Zwyczajnosc to smierc,ale jak wyglada innosc w oczach zwyczajnosci,,inaczej ??Powtarzanie jak kopanie, co raz wiekszej przepasci miedzy przeznaczeniem a zboczeniem,,z nadzieji.Latam,latam gleboko w impresjach.To jest takie -bardzo latwe,banalne.Ciszej ciszej ....spowiedz ucieka.
Wizyta znajomej .. i wpadlo tyle zimna.