10:00 / 13.04.2002
link
komentarz (4) | Chcialbym zeby kazdy przeczytal to co ponizej napisze i zeby sam sobie odpowiedzial kim jest ania...
powiedziala ze woda sodowa uderza mi do glowy,
ubliża swoim przyjaciolkom, ktore sa podobno dla niej najwazniejsze... przekreca wypowiedzi innych zeby samemu nie zostac wysmianym, woli isc do szarej strefy "na piwko" zamiast sie ze mna spotkac i porozmawiac, pomimo tego ze ona to zaproponowała... a pozniej stwierdzila ze najlepiej bedzie jak bedziemy udawac ze sie nie znamy...
"...potem fajfus sie na ulicy ukrywa - i prawda wypływa i pekają ogniwa..." - a to raczej nie w moim stylu, dlatego jak chcesz to mozesz udawac ze mnie nie znasz... ja tego nie bede robil... powiem ci nie raz "czesc" i nie obchodzi mnie to czy mi odpowiesz... jesli nie to dasz swiadectwo sobie samej wiec wiesz...
zastanow sie. narazie. |
