Jak pytam to twierdze,,stary zarzut o nieswiadoma manipulacje.
Przeprowadzamy sie z siostra,,na wyspe.(M,0)za duzo swiec ,,za duszno.
Dotykanie jak plakanie,,bardzo trudno sie zmuszac.Narazie nie mam czasu na nic po za planem.chociaz male zberezne przyjemnosci daj tyle radosci,,wziac i zaczarowac ,i nie zalowac.