07:51 / 09.05.2001 link | Jestem winna uzupelnianej falszywosci budzonej przyjemnosci.
to ja..w calej pozornosci niewinnosci,
teraz uciekne od wymuszonej atrakcyjnosci,,,
od poczatku wschodu slonca - bylam ta 2 co ukradla ksiezyc...
i jak armia namaszczonych zolnierzy z fanatycznego wojska potrzeby zabraly mnie z soba ...uwiodly obietnica podziwiania swiata z latajacego dywanu i ,,tak jestem dzisiaj...nitka.
|
|