21:37 / 10.08.2001 link | Jak tylko bedziesz w Warszawie,zajrzyj do mnie..dostrzegam niebespieczenstwo,ale jeszcze nie dostrzegam zguby..jak powiedzial ktos z niebieskiej ksiazki.Ostatnie momenty w latynoskim towarzystwie na pokuszenie pamieci.Puste miezkanie wsrod upalow,,i przeprowadzka trwa..niczego nie mozna znalesc..tylko pilki od tenisa leza juz doslownie wszedzie. |
|