Lubie zamyslac sie tak zupelnie beznadziejnie podczas drogi na uczelnie,, prawie nie oddychac i nie widziec horyznontu.Dzisiaj kolejny raz w zawstydzeniu oddalam sie swojemu malemu zboczeniu
okreslajac pozycje uczestnictwa.........
Zimny dzien spokoju podboju - zaklecia .
pani wybiera sie na demonstracje:
alez owszem...