19:52 / 27.04.2002 link komentarz (6) | IIIi wlasnie wrocilem z Imprezy jeszcze przekimalismy sie u Sabinki z rana i tera jest w domkuu. Heheh biba byla wypasniona na maksa. Wszyscy dopisali wiec bylem Ja, Sabinka, Ania no i poczywiscie Cypek. Najpierw poszlismy do BARu hehe ludkow bylo malo i ogolnie same placki a panienki to z typu lampucerco im zamiast cieplej wody w kranie leci woda utleniona :P. Jako ze cale totowarzystwo umialo tylko siedziec na dupach to tanczylismy Ja, Sabinka, Ania i dwie barmanki. Cypek nie tanczyl bo po tym jak zarzucil druiego dropsa byl zafascynowany przesuwajaca sie popielniczka. Ja jak zawsze jak weszlem na parkiet to zchodzilem tylko po lyk coli i z powrotem a czasmi usiadlem na dluzej zeby pogadac oczywiscie nie przestajac tanczyc. Hehe w pewnym momencie jakis koles lapie mnie za ramie i daje dekiel, ja juz ladnie odjebany biore ren dekiel nie kumajac o co biega nagle facet daje mi dlugopis i mowi "Dal Sylwka" ja kurwa w szoki jak i cala reszta naszej ekipy ja wiec pisze na deklu Dla Sylwka i mam juz sie spytac wogole od kogo on chce ten autograf ale zrobilo mi sie goscia zal wiec walnelem jaks nieczytelna parawke i wszystko, tan zachwile przychodzi z drugim deklem i mowi "Dla Ani" wiec dalem mu i drugi autograf. Ubaw mielismy z tego maksymalny. Heh jako ze do 23 impreza sie nie rozkrecila czyli nadal przewaznie tanczylem tylko ja sam heh a wszyscy dookola ogladali sobie mnie jak malpke w zoo a co jakis czas jakas blad lampucera usmiechala sie i puszczala oko - glupie cipy - hehe w kocnu postanowilismy isc do Metropolis bo z tamtad blisko jak by co do Bulldoga. Drogi calkowicie nie pamietam bo jak mi sie wkrecil drugi drops to byl juz koniec galki mi sie wywracaly bialkiem do gory morda dziwnie wykrzywila a mi osobiscie obraz tak latal ze szok ale jak zawsze samopoczucie de best. Hehe do metropolis nas nie wpuscili bo Cypek durny wziol takie troche sportowe butki i gosciowi sie nie spodobaly, znaczy cypek ostro zacpany prawie przekonal ochroniaza zeby nas wpuscil ale przyszedl jakis drugi palant sluzbista i zaczal sie wymadrzac :(. Heh wiec poszlismy do Bulldoga a tam wlasnie zaczela sie Strefa techniczna wiec kurwa parkiet i non stop napierdalniae lapkami i szkitami w przerwie 3 dropsa co juz wogole wybilo mnie na daleka orbite i tam juz spedzilismy wieczor do konca :,0),0),0) Czyli impreza byla cool zreszta bylem tak zacpany ze tylko jakiegos fajnego stroboskopu i glosniej technniawy do szczescia potrzebowalem. Najbardziej mnie wkurwialo bo jak sobie chodzilem po kanjpie to wszytkie laski dotykaly moich wlosow kurwaaaaa : nie lubie jak ktos niszczy mi fryzure. Ale ogolnie spokoo Cypek bawil sie z Sabka ja z Ania wogole byl wypierdol na maksa :,0),0),0),0) mmmmmm a prawdopodobnie we wtroek ciag dalszy hyhh tylko ze mi kapletnie zanikl glosss tyak nagle i ledwo gadam wiec nie wiem czy zdolam sie doprowadzic do odpowiedniego stanu na wtorek :,0)
Oki ide zjes i spaccc bu u Sabinki nie dalo sie za bardzoooo heh ja na lekkim zjezdzie tak mielsimy banie ze non stop napierdalalismy glupoty :,0) |