xtc // odwiedzony 7159 razy // [sunwave nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (44 sztuk)
00:37 / 29.04.2002
link
komentarz (3)
Oooooooooo....
Leci u mnie secik z 1993 ..
Jak ja kocham oldskoole ta muza jest tylko w lodzi i jest taka kochana ..
Po prostu szczescie wyrazone w muzyce ..
nie zadne tam schizy jak przy drumach, po prostu radosc .. euforia .. To jest spigulona muza bardzo..
Tyle juz lat minelo ale ludzie ciagle sie jaraja oldsami po prostu cos genialnego
Byc szczesliwym dzieki temu ze jakis fazowy koles w anglii 12 lat temu posklejal ze soba pare sampli w ten a nie inny sposoob.. Jaki ten swiat jest magiczny

Gadalam z hypno troche .. Ej jesli to jest milosc co czuje do lukasza to co to jest co czuje do owego pana hypnotica?
milosc do kwadratu ?????? szalenstwo z milosci ????? I dlaczego tak ?? czemu mi sie tak robi jak z nim gadam?

leci ta muza ktoora tak bardzo mi sie z nim kojarzy ..
stary oldskoolowiec hypnotic i jego zeschizowana dziefczynka hehe
musze cos z tym zrobic! musze! musze!!
Jak sobie przypomne aaaaaaaaaaaa!!
To jest po prostu to czego oczekuje od zycia, i o czym tyle przynudzam, milosc do muzyki i do siebie nawzajem, tamta impreza 22 lutego to bylo tak dawno ale nigdy tego nie zapomne !!
No jush od tego czasu nie chodze na impry z lukaszem bo odkrylam jak mozna zajebiscie bawic sie z kims ktoory kuma twoja zajawke, dwa zachwycone muza i soba nawzajem ludziki jaaaaaa..
A jednoczesnie mooj pierwszy drops :D

No bo tak
spotkalam kolesia ktoory nadaje totalnie na tej samej fali co ja ..
No ja wiem kazdy ma wady ale jesli chodzi o moje pojecie idealu to jest blisko
zmarnowalam pare miesiecy olewajac go
A jak jush go nie olewalam to jush byl lukasz
Mialam szanse ponownie w lutym byl taki czas ze ahhhh!
moglam skonczyc to z lukaszem i sprobowac z hypno najwyzej bym byla sama to tez nie takie straszne
a moze przy odrobinie szczescia bylabym z kims tak totalnie absolootnie zajebczym ze happiness do konca zycia!
do odwaznych swiat nalezy , czemu nie sproobowalam ?
bo sie bauam
bo ze mnie niedorozwooj !
bo umiem tylko wymagac nic nie dajac
bo ja umiem tylko ranic!

I co, za poozno jest ?
moze tak a moze nie ..
jakbym sie na cos zdecydowala i zaczela dzialac to by nie bylo za poozno
ale ja sie boje cokolwiek zrobic bo bedzie jescze gorzej niz jest teraz ..
No na przyklad pierwsze co musialabym zrobic to zerwac z lukaszem a nie chce bo tak fajnie zzylismy sie ze soba..
i co??

vasqes powiedziau mi ze ja potrzebuje kogos kogo nigdy nie bede pewna a moze f tym jest cos s prawdy ???
czemu zawsze jak sie jebie z lukaszem to chce to naprawiac a jak jest dobrze to to na nowo psuje?

A moze wyidealizowalam sobie to wszystko? I byloby glupio z hypnotikiem a z lukaszem wlasnie jest fajnie?

Heh i czemu bylam taka niedobra wtedy..
W ogole caly czas wkrecalam na gadugadu jakies niefajne rozmowy typu : [nie doslownie ofcoz :]]
-On - ej kocham cie..
-Ja - stary tez cie kocham ale mieszkasz na wsi i nie masz marnych paru zl zeby do mnie przyjechac i zabrac mnie od lukasza, spadajus na bambus..
Ej to chamskie co ja odwalalam jakies zabojcze szopki, jakby tak cofnac czas troche a moze i bardziej!

Juz sie zdecydowalam chce cofnac czas do 21 wrzesnia 2001 tak by bylo najlepiej
paradka
No i na hali bawic sie z nowo poznanymi fazerami s piotrkoffa town-> acidem i hypno, zamiast sie z nimi tylko przywitac i nastepnie palic z ralfem cala noc
Jush wtedy sie poznac lepiej a nie w pare miesiecy poozniej
I byc z nim
I nie poznac lukasza
Bo to ja go zaczepilam na necie 3 dni po paradce bo czulam sie samotna
A moglam jush sie wtedy tak nie czuc..
Taaaak jak to wszystko idealnie od siebie zalezy!
ta parada niby taka nic nie znaczaca nudnawa noc ale pociagnela za soba wydarzenia ...
wszystko poleciauo zupelnie jak przewroocone kostki domina

Czasami sie ma do siebie pretensje ze sie cos zrobilo
a czasami ze sie czegos nie zrobilo
wtedy kiedy byl na to czas ..

A tak w ogole to ta muza jest po prostu pieeeeknaaa... roznosi mnie na fresza ..
this is the sound for da REal underground ..!


...::...