Wstalam dzis dopiero na obiad.. po 14 heh.. nie moglam wstac.. wczoraj jak wieczorem zaczely mnie oczki bolec oczki to do dzis bola.. cale zapuchniete jakby mnie ktos pobil.. chyba za dlugo bylam wczoraj w parku.. raczej na pewno.. no ale qrde nie umiem wysiedziec tyle w domu.. a tak bylismy se z moim Kochanie  w parku troche zobaczyc co sie dzieje.. w sumie nic ciekawego nie bylo.. sie bujalam na hustawce :,0),0). Taa to byla atrakcja.. hyhy szkoda tylko,ze ta hustawka taka waska byla.. ledwie sie zmiescilam ;P. Ogarnelam  se troche w pokoju.. bo qrde tak troche byl spory bajzel.. heh wszedzie porozwalane ciuchy,,jakies ksiazki.. he wszytskiego po troche.. no ale cos mi sie stalo i posprzatalam dobrowolnie,a moze dlatego,zeby jutro nie sprzatac,a moze dlatego, ze jest niedziela.. e tam nie wiem.. poporostu bezokazyjny porzadek . Gdyby nie to,ze na plyty sie mialam wymienic wcale bym nie wyszla z domu.. heh ubralam sie dzis dopiero po 17.. phi przechodze sama siebie.. nie mam ochoty wychodzic z takimi oczami.. nawet w domu siedze w okularach przeciwnych sloncu.. ble wiosna to dla mnie najgorsza pora roku.. czyli juz mowilam,ze jej nieznosze? ;P. Zmywam sie,bo trzeba telefona podlaczyc do ladowarki . ..nie poddaj sie,bierz zycie jakim jest i pomysl ze na drugie nie masz szans. Po co ten stres,myslisz ze nie masz nic?Kazdy ma nawet ty,czasem trzeba to poprostu znalesc,milosc,noc i deszcz,zycie tez dlatego warto starac sie. Powiedz czy naprawde nic nie jestes wart? Znajdz to w sobie tak. ..nie poddaj sie,bierz zycie jakim jest i pomysl ze na drugie nie masz szans. - ..* Myslovitz - Acidlan (wersja polska,0) *.. Normalnie mi sie podoba.. taak podoba ;,0),0),0),0),0).