10:24 / 07.05.2002 link komentarz (4) | Śniłeś mi się dziś całą noc... Skąd wiem że to Ty? Bo wiem. I wcale się nie zdziwię jeśli się okaże że jesteś mężczyzną z moich snów, a jeśli nie? Cóż. Tamtego przegnam i będę śnić dalej o Tobie :-,0)
Kocham Cię!
Mam bardzo dużo pracy. Będziesz na mnie zły jak Ci powiem że wczoraj nic nie jadłam. Ale ja nie miałam czasu. Dziś pewnie będzie jeszcze gorzej niż wczoraj, ludzie poszaleli. Wczoraj po prostu uciekłam do domu o 17:30. Obiecałam Nikodemkowi spacer i zabawę w piaskownicy, a w pracy chcieli abym została do nocy. Praca nie zając nie ucieknie, a syn jest ważniejszy. Wiesz co Niko wczoraj zrobił? Kiedy przebierałam go zauważyłam że ma erekcję. Taką wiesz, dziecięca - rzecz naturalna. Usmiechnęłam się pod nosem a Niko spojrzawszy na swojego peniska takim basem stwierdził: ale dudży! Tutaj już nie wytrzymałam i po prostu wybuchnęłam śmiechem. Rozbraja mnie czasem ten Mały.
Kocham Cię Tomek.
Kocham. Kocham. Kocham.
I tęsknie.
TAK!
* * * |