venge // odwiedzony 3336 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (14 sztuk)
19:49 / 13.05.2002
link
komentarz (2)
patrze na swoje zycie i mam wrazenie ze nieustannie probowalem uciec od banalu... i nieustannie wpadalem w banal.. wszystkie fascynacje, zauroczenia, wypowiadane slowa... nawet to jak sie czuje wydaje mi sie nieskonczenie pospolite i trywialne... brakuje mi poczucia niesamowitosci... poczucia nieustannego napiecia... oczekiwania na burze...

odciecie wycofanie samotnosc... miasto mi sprzyja... miasto moje przeklete... jedyne... i ludzie, ktorych nie rozumiem... odchodze czytajac stare maile, w ktorych pojawia sie ten sam schemat... wszystko pospieszne byle jakie... a kiedys tak wazne i wyjatkowe... takie swierze i nieslychane... pozostaje jedynie nadzieja literatura i muzyka... i wiatr, ktory spala i daje niesmiertelnosc....