Sentymantalnie się zrobiło...
zanim zamkniesz drzwi...
wyciągnąłem stare kasetki O.N.A. i ściągam co fajniejsze kawałki...
nie trzeba mi twoich łez...
no, miałem kiedyś hopla na punkcie tej kapeli...
czasem myślę, że ten ból, który w sobie mam, po coś jednak jest...
a na ostatniej płycie tylko dwa kawałki nadają się do słuchania...
Smutne.
Nastrojowe.
|