masklin // odwiedzony 288703 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1471 sztuk)
14:34 / 16.05.2002
link
komentarz (6)
jestem zly na tutejsze puby za wczorajszy wieczor... poszlismy tam gdzie zawsze. Fajny pub (choc niestety mocno zadymiony,0). Czekamy 10 minut zanim zabiegana dziewczyna sie zorientuje, ze czekamy. Zamawiamy dwa piwa i dwie pizze. ok. Czekamy 5 zeby uslyszec ze restauracja jest juz nieczynna i nie mozemy zjesc pizzy. Wiec my grzecznie w riposcie pytamy sie czy mozemy zamowic cos z potraw z menu pubu. Czekamy kolejne minuty na odpowiedz, ze niestety sa tylko hamburgery, frytki i hot-dogi... Z kwasna mina zamawiamu dwa razy frytki i dwa hamburgery. Po kolejnych kilku minutach dziewczy przynosci frytki i rachunek. O hamburgerach oczywiscie zapomina.... po delikatnym przypomnieniu naszego zamowienia, po kolejnej minucie slyszymy, ze niestety jest tylko jeden hamburger i oyta sie czy w zamian moze byc hot-dog.... Aha, pilismy Zywca, ale w smaku to go nie przypominal. A do tego pubu przyszlismy bo maja TV. A ze wczoraj byl final Ligi Mistrzow, to warto zobaczyc taki mecz. Niestety - nie mieli w Polsatu.... urgh.... Nie! Jemy frytki, pijemy piwo i wychodzimy. Idziemy do restauracji. Zamawiamy piwo i pizze. "Niestety ale o tej godzinie nie mozemy juz podac Panom pizzy, bo wylaczylismy maszyne, ktora miesza ciasto".... no comments. Na pocieszenie zamowienie spaghetti bylo pyszne.

=====