18:39 / 16.05.2002 link komentarz (0) | Ciekawe czy ktoś patrząc dziś na, nieprzymierzając, kilkutysięczny tłum studentów, sunący przez Most Grunwaldzki, zauważył po drugiej stronie młodego człowieka idącego chyłkiem w przeciwną niż wszyscy stronę.
To byłem JA! Bo miałem to szczęście być jednym z wybrańców, którzy dostąpili zaszczytu uczestnictwa dzisiaj w zajęciach. Ma się farta.
I dzisiaj wieczorem jak ktoś zobaczy studenta, który przeciskając się pod prąd przez tłum zmierzający na Pola Marsowe, będzie szedł na dworzec, to też niech będzie pewien, że widzi mnie. W związku z poniedziałkowym egzaminem podjąłem radykalną decyzję o ucieczce z Wrocławia. Zaszyję się w domu, z dala od wszelkich Juwenaliów, Ekonomaliów, Medikaliów, Agraliów, Wittigaliów i może coś sensownego wysiedzę.
Bo ja genaralnie nie mam nic przeciwko wszelkim "aliom", grillom, piknikom, rejsom socjostatkami, tyle że dostałem o wiele bardziej atrakcyjne zaproszenie. Zaproszenie do udziału w SESJI. Początek zabawy już w poniedziałek o 9. I wiecie co? Chyba się skuszę.
|