00:15 / 17.05.2002 link komentarz (0) | jednak wieczoor w czestochowie i dool na maxa...ma dziwna mame wiecie...drze puche non stop....eh...szkoda gadac....mialam isc na rege a tu ze mnie w domu nie ma...ze cos tam....ze w zeszlym tygodniu 3 dni mnie nie bylo bo sobie wycieczki robilam ze jutro caly dzien mnie nie ma ze w sobote tez jest koncert ze w przyszlym tygodniu opole ze poozniej festiwal ze juwenalia czy chuj wie co w stalowej........moowie wam...ciezkie jest zycie gimnazjalistki.... |