23:15 / 02.03.2001 link komentarz (1) | dostałam maila : kupujesz ubrania w kiosku ? sprostowanie :to jest sklep quisque. celina traktuje mnie z anka nataliią i magdą jak obce, jest zajęta tylko tyśką, a może i dobrze ?wzoraj chodziły po szkole spiewając :"Merci, tak podziękuje Ciiiiiiiiiiii!" dziś na przystanku kupiłam sobie sttoper do uszu, tak na wszelki wypadek... Dziś mam dobry dzień byłam z Anką w Pizza Hut, pożarłysmy pizze farmerska i pieczywo. Obok nas siedziała jakiaś dziewcztynka i śmiała się... ALE JAK !!!!!! yyyyyyuuuuuuyyyyyyyyuuuuuu aaaaaahaaaaaaaahaaaaaaa cchhhrrrumm ! a ja zaczęłam dusić się za śmiechu, jednocześnie dławiąc się kawałkiem kurczaka, aż szkoda kurczaka....Wyszłyśmy z pizza hut i poszłysmy do kantoru. w 3/4 drogi zorientowałam sie, ze nie mam plecaka... galopem wróciłam do restauracji i naszczęście plecak był jeszcze na miejscu.Potem wróciłam do Anki i polazłyśy do kiosku(sprostowanie powyzej,0)ja upolowałam sobie bluzkę, Anka nic.... bidna.Byłam jeszcze w M1 i kupiłam sobie stroj kapielowy zajebisty !!!!!!!!!!!!!!
|