devo // odwiedzony 194042 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (825 sztuk)
18:54 / 28.09.2001
link
komentarz (1)
Zaraz wychodze na basen, bedzie czadowo.Jak zwykle. Dwie i pół godzinki. spox. Robię prezenty na dzień chłopca, dla naszych kochanych menów. dzisiaj pobiłma sie z Sebastianem, najpierw w szkole, bo zamknął drzwi mi przed nosem, wtedy dostał kopa i wyzywałam go zeby walił konia itp. potem na środku ulicy, ja powiedziałam, że on nie ma honoru, on mnie złapał za szyję i zaczął duzić, ja go wtedy w piszczel nogą i ugryzłam w rękę. Jeszcze jedna scesja była między nami. on zaczął mi odpinać plecak, i wyciagac cos, ja to poczulam i sie odwrocilam, zapinajac plecak wyciagnelam butelke po coli czy fancie i zaczelam go okladac po nogach, plecaku, rekach, po glowie nie, bo to szkoda butelki. wreszcie malo nie zabilam macka s. za jego wyjatkowo dobrze wyksztalcona bezmyslnosc(to jedyne co ma dobrze wyksztalcone, no jeszcze wargi, wygladaja jakby wstrzyknal do nich silikon...,0)maciek nie ma u mnie sznas, nie myje sie, idzie srodkiem ulicy drapiac sie po dupie i po... jest obrzydliwy.