Co to byl za dzien ? Zaryczanych kilka godzin.. szczesliwych kilka godzin.. alkoholowych kilka godzin.. Koniec budy.. - teoretyczny.. ":,0),0),0),0),0)" ale tylko w "." bo zycie chyba nie lubi byc sprawiedliwe.. w ciagu ostatnich dni dalo mi  porzadnie w kosc,ale spox ze mna nie jest tak latwo.. musze se cos powiedziec duzymi literami: "nie walcz jesli wiesz,ze i tak nie wygrasz.. szkoda nerwow"  - chociaz to jeszcze od sytuacji zalezy, hehe trzeba umiec ja ocenic trzezwo.. :P. W sumie moglabym napisac co sie dzialo na gegrze.. ale jakos tak nie chce do tego wracac.. moze powiem inaczej nie chce sie znowu rozbeczec,a to chyba nadal mozliwe, bo poprostu nie rozumiem jak mozna byc taka suka - koniec tematu. Wroce do tego dopiero 10 czerwca - wtedy jeszcze ten jej cholerny cynizm zniknie z mordy.. chociaz z drugiej strony bede codziennie patrzec na ksiazke od gery i  jakies tam glupie notatki.. codzienne powtarzanie, zeby nie zapomniec.. ale jak juz powiedzialam dzis w budzie: mam to w dupie, niech spier*** i duzo wiecej wulgaryzmow bez zadnych zachamowan, ktore opiswyaly co czuje.. moja nienawisc.  ..bylo minelo - Fiszyzm . O wlasnie obejrzalbym sobie Ally McBeal - serial, ktory sprawial, ze smialam sie nawet przez godzine po jego koncu :PP, ktorego niektore teksty pamietam do dzis i ktory moglabym ogladac non stop ;DD. Hmyy a moze by se tak zalatwic kilka odcinkow, tylko skad? :,0). O jak bym chciala.. qrde ja cialam ogladac ally i qrde jakas cole,bo zleksza mnie suszy :p%p ..cialam i juz. Mineralna mi nie wystarcza.. wypilam juz wiecej niz  0,5 i dalej sucho.. qrcze no w garazu jest cala zgrzewka coli a w domu ani jednej ;/.. tylko tak se lookam w okno i chyba jest za wczesnie zeby gdzies wyjsc,a moze za pozno ? Phi . ..hehe ale swiadectwa dostaniemy dopiero we wrzesniu, dopiero jak nam praktyke dopisza.. hyhy nawet  kupilam wychowawczyni, nie zawsze sie z nia zgadzam, ale nalezal jej sie kwiatek.. nie taki,bo roza.. chyba zawsze kupuje roze.. heh bo na roze nie psikam. ..usmiech mi zaczal wracac dopiero u mojego Kochanie . Kilka godzin razem.. kilka milych godzin :,0),0),0),0),0),0). ..pojechalam pozniej na chwilke na miasto - nic nie znalazlam ciekawego wiec do domu.. jakis obiad.. jakies proby odnalezienia podlogi w moim pokoju,  bo jakos pelno wszystkiego tam . Sesemes od takiej jednej co Jej imie w kalendarzu widnieje 24 maja :P  - Jo`anna :,0),0) - poszlysmy  se we trzy do Karolinki, tak z KaRo tez :,0). %%. Pozniej do bili - e tam to tylko kawalek nerwa, przez jednego debila.. zmiana lokalizacji na Pinokio.. i to byla dobra zmiana.. hyhy piz%ee zesmy pochalanialy i jakos tak sie ciagle komus wymykalo,ze kazdy facet to swinia :PPP, ale to byla tylko piosenka? big cyca hehe ktora wsrod kilku osob wzbudzila oburzenie :P. W domq se jeszcze ten no.. na neta weszlam ;p%p. Hmyyy.. dobranoc? :,0) albo jak kto woli dziendobry :,0).