16:20 / 31.05.2002 link komentarz (0) | Aha. Jeszcze jedno - jednak jestem idiota.
Wczoraj pojechalem na lotnisko niepotrzebnie.
Ale przezylem chwile grozy, bo na tablicy bylo
ze samolot z M. jest "LANDED". Myslalem ze sobie
odgryze reke.
Pozniej w jakims przyplywie przytomnego myslenia
dostalem od pani z okienka aktualny timetable.
Ulga - okazalo sie ze samoloty z m. lataja jednak
troche czesciej niz raz w tygodniu :,0)
No wiec co znaczy, to znaczy ze dzis znow jade.
Wlasnie sie zamyslilem patrzac sie w okno.
ostatnim razem jak jechalismy razem z aeroportu,
to bylismy "razem". a teraz? diabli wiedza co to jest.
Anyway. Timetable sie przyda jak bedziemy jezdzic
z W. na samoloty, oszczedzimy sobie stania tam o
jakichs glupich porach. |