23:23 / 31.05.2002 link komentarz (6) | Lekko sie dzis zniesmaczylam..:-((
I to JA - najbardziej chyba tolerancyjna osoba na tym lez padole.
Serio.
Poszlam do fryzjera. Normalka. Wlosy mam krociutkie, wiec co miesiac trza podstrzyc. A - ze lubie te "głowne" pieszczoty, poszlam z nieklamana przyjemnoscia.
No, coz. Trzeba bylo poczekac wiec siadlam, wzielam do reki jakies cos do czytania, spojrzalam na zajete fryzjerskie fotele i zamurowalo mnie.
Chlopak - przystojniak, ze mmmmmmm..... Mlody, chyba z 20-25 lat, siedzi na fotelu z czepkiem foliowym na glowie a mlody pan fryzjer szydelkiem wyciaga mu wlosy przez oznaczone "malunkiem" dziurki w celu uczynienia na glowie delikwenta kolorowych pasemek.
I - zaznaczam - nie chodzi tu o fakt czynienia pasemek. Bo - podoba mi sie kolorowo na glowie jesli w onej glowie nie jest pusto.
Ale - wierzcie mi, mimo, ze zdawalam sobie sprawe, ze przeciez "na zaklęcie" sie te cuda nie dzieja tylko wymaga to takich samych zabiegow jakie i ze mna fryzjer wyczynial robiąc one kiedys, to myslalam, ze faceci robia te cuda w zaciszu 4 domowych scian.
Naprawde...... widok byl smieszny:-,0),0),0),0),0)
Nie - gorszacy, nie - zenujacy, Bron Boze!
Ale - zwyczajnie smieszny....:-,0),0),0)
Facet - macho jak nic, siedzacy w czepeczku na fotelu i drugi facet dziubiacy mu glowe szydelkiem....:-,0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0),0)
PANOWIE!!!!!!
Ja nie dyskryminuje.
Dbajcie o siebie, podobajcie sie nam. Ale - nie pozwolcie nam patrzec na TAKIE widoki!
Ciekawe, czy nie skonczylabym zawalem widzac przystojniaczka z wałkami na głowie, siedzacego pod pudłem suszarki???:-,0),0),0),0),0)
Zawałem ze śmiechu.
Bo - efekty mi sie podobaja.
Stan przejsciowy - nie.
:,0),0),0),0),0),0),0) |