23:45 / 02.06.2002 link komentarz (0) | Wlasnie skonczylam ogladac moj ulubiony program..."Idol", znalazlam swojego idola...pierwsza szczera az do bolu osoba w beznadziejnej Tv- Kuba.
Wreszcie ktos jawnie mowi o tym ze sluchanie badz tez spiewanie pewnego rodzaju muzyki to obciach. Zreszta ja lubie ludzi o wybitnym poczuciu humoru ktorzy sa bardzo krytycznie nastwieni do swiata, sama momentami musze w sobie takie zapedy chamowac...bo nie lubie byc zawsze przeciw.
Przez Grzeska jego rodzina mysli o mnie zle;]]
siedzielismy u niego w pokoju a dziadek podsluchiwal a madry Grzesiu, odegral "odglosy godowe Grzesia dochodzace z zamknietego pokoju". Przynajmniej bylo smiesznie.
Wczoraj bylam na #piwko party bylo swietnie, foty bede nieziemskie...szkoda tylkoze bylo malo osob;[
no nic ide qc bo koniec roku sie zbliza
dobranoc wszytskim:,0)******* |