masklin // odwiedzony 288942 razy // [|_log.chyna nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1471 sztuk)
22:05 / 03.06.2002
link
komentarz (0)
nareszcie.. udalo mi sie wyswobodzic z pracy... jakos bedzie, jakos bedzie... nie moze byc zle... ale to zamkniecie miesiaca totalnie mi sie nie podobalo. Jesli tak ma byc, to ja sie wypisuje z tego interesu. Na dodatek jeszcze zaczely sie walic prawa wlasnoci i dostepu do plikow na dysku sieciowym. Kaszana na maxa. Czlowiek nie ma czasu, a tu trzeba robic kilka rzeczy naraz. Ech, dzis wyslalem zapytanie ofertowe do trzech firm o jakis supporcik. Moze chociaz to odciazy troche czlowieka...

W drodze powrotnej kupile mojemu Malenstwu rozyczki na oslode czekania na mnie w pustym mieszkaniu. Ale moja nieobecnosc troche umilila jej wizyta Edyty i Pauliny. Zaraz zwialy jak przyszedlem i dobrze, bo w kuchni czekal na mnie przepyszny obiad. Mniam! Moja malzonka jest rewelacyjna kucharka :-,0),0),0)

jutro ide do pracy na 7:00 bo w ciagu dnia robimy sobie przerwe na mecz Korea - Polska. Mam nadzieje ze kleska nie bedzie zbyt duza...

=====